Kamila Burzymowska - Podsumowanie 2021 roku w branży tatuażu

Poprosiliśmy o podsumowanie minionego roku kilka osób związanych z branżą tatuażu od wielu lat. Poznajcie perspektywę Kamili Burzymowskiej, której zdjęcia są nieodłącznym elementem każdego konwentu w Polsce.

Jaki z Twojej perspektywy był dla branży rok 2021?

Pełen nadziei na szybki powrót do normalności i tego do czego zostaliśmy przyzwyczajeni jeszcze w roku 2019. Na pewno 2021 rok przyniósł też dużo radości, bo po długim czasie wreszcie mogliśmy spotkać się na eventach branżowych spod szyldu Tattoo Konwent i Warsaw Tattoo Convention. Dla tatuatorów, którym udało się zdobyć jakąś nagrodę, na pewno rok 2021 był rokiem docenienia ich ciężkiej pracy i progresu, jaki poczynili w czasach pandemii. Ja uważam, że był to świetny rok, który bardzo dobrze przygotował nas na szereg wspaniałości jakie szykuje dla branży rok 2022.

Sukces i rozczarowanie roku?

Niewątpliwym sukcesem w moich oczach było zorganizowanie konwentów tatuażu. W obecnych czasach organizacja jakichkolwiek wydarzeń jest naprawdę trudna, a ich powodzenie nie do końca zależy tylko od osób, które są odpowiedzialne za organizacje. Jestem dumna z tych, którzy pomimo strachu i niepewności jakie rok 2021 też siłą rzeczy za sobą niósł, przezwyciężyli je i pokazali, że można. Tu na pewno duże ukłony w stronę Marcina Pacześnego, który jako pierwszy odważył się podjąć pierwsze kroki w stronę powrotu do “normalności” i zorganizował aż trzy eventy. Jedną z najsmutniejszych wiadomości z branży była wiadomość o zaprzestaniu organizowania jednego z najważniejszych eventów branżowych, czyli The London Tattoo Convention. Na szczęście po czasie okazało się, że konwent ten z czasem raczej powróci. Mimo to na pewno była to jedna z najsmutniejszych informacji. Nie mogę nazwać jej rozczarowaniem, ale rozczarowań jako takich, nie jestem w stanie sobie przypomnieć na obecną chwilę.

Jaki według Ciebie może być dla branży rok 2022?

Lepszy niż poprzedni (śmiech). Jako fotograf w tej branży całą sobą żyje konwentami tatuażu, a ich w przyszłym roku będzie naprawdę dużo! Tattoo Konwent planuje ich aż 7! Dodajmy do tego pozostałe świetne eventy, które się cyklicznie odbywały i mam nadzieję, że w tym roku (po przerwie) też się odbędą, jak np. TattooFest w Krakowie, Szczecin Tattoo Convention czy Warsaw Tattoo Convention. Z uwagi na to, że coraz lepiej radzimy sobie z funkcjonowaniem w czasach wirusa covid, uważam, że w przyszłym roku pójdzie nam jeszcze lepiej. Myślę, że ten rok po raz kolejny udowodni nam, że branża tattoo jest silna, a trzymanie się razem jest czymś absolutnie wyjątkowym.