Neko - trzecia odsłona Projektu LIHO

Projekt LIHO tworzy Hola Holson ze swoim partnerem Grzegorzem Lisem. Ona lepi i wykleja maski tysiącami szklanych koralików, on maluje obrazy. LIHO składa się w sumie z trzech części. W pierwszej odsłonie projektu, Artyści zaprezentowali maski japońskich lisów - Kitsune, a w drugiej maski Hannya. Teraz poznajcie Maneki-Neko, Nekomatę oraz Bakeneko - trzy kocie yokai, które są bohaterami ostatniej już części projektu LIHO.

MANEKI-NEKKO

Mityczna postać Maneki-Neko ma swoje źródła w chińskiej i japońskiej tradycji. Koty były odbierane niejednoznacznie – z jednej strony oddawały nieocenione usługi, jako czujne zwierzęta domowe i pogromcy myszy, a więc przynosiły korzyści, z drugiej strony przypisywano im umiejętność przemiany w demony, np. w Bakeneko i Nekomate.

- Pewnie każdy z Was kojarzy tego kota, to ten złoty słodziak machający nieustannie łapką. Kot z podniesioną prawą łapą zaprasza pieniądze, a wzywający lewą łapą przywołuje ludzi, klientów i szczęście. W Japonii machanie niekiedy tłumaczy się, jako ostrzeżenie przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, dlatego czczono i czci się te koty, jako reinkarnację bogini miłosierdzia Kannon – tłumaczy Hola Holson.

BAKENEKO

Kot - duch potrafiący zmieniać swoją postać. Bakeneko nawiedza dowolne obejście, w którym jest trzymany, tworząc duchowe ogniki, nawiedzając śpiących, chodząc na swych dwóch tylnych łapach, zmieniając swój kształt na ludzki, a nawet pożerając swoją panią, aby zmienić kształt i zająć jej miejsce. Gdy zostanie wreszcie zabity, może okazać się, że jego ciało ma nawet półtora metra długości. Stanowi również zagrożenie, jeżeli zostanie wpuszczony do pokoju, w którym leży dopiero, co zmarły – mówi się, że kot może ożywić ciało przeskakując nad nim.

- Bakeneko potrafią też ożywiać zmarłych. Wystarczy, że przeskoczą ponad świeżymi zwłokami. Tylko, że ci ożywieni nieszczęśnicy stają się czymś w rodzaju zombie albo marionetek sterowanych przez tego właśnie kota – mówi Hola.

W postać Bakeneko wcieliła się Lewa (Marta Lewandowska), która jest autorką muzyki do klipu zwieńczającego prace nad projektem LIHO. Produkcją klipu zajął się Piotr Lis, natomiast muzykę do klipu stworzyła Lewa.

NEKOMATA

- Stworzenie powstałe z kota domowego, w masce, którego wystąpiłam ja. Choć zwykle nekomaty zachowują podobną powściągliwość, co koty, to jednak znane są z tego, że zachowują urazy (szczególnie starsze, źle traktowane koty, które bywają potężniejsze od przeciętnych nekomatów). W celu dokonania aktów zemsty, Nekomata często kontrolował zmarłych krewnych dręczyciela, nawiedzając ich, dopóki nie został udobruchany jedzeniem, przeprosinami i uwagą - tłumaczy Hola.

Kobiety - nekomaty zwykły wyglądać starzej, mieć złe nawyki, czy nałogi i zawsze rozsiewały nastrój grozy oraz paniki wokół siebie, co mogło doprowadzić żyjących blisko nich ludzi do choroby czy spowodować zarazę.

Maski możecie kupić na ETSY oraz na stronie domu aukcyjnego ART IN HOUSE.

Maneki-Neko, Nekomatę oraz Bakeneko - trzy kocie yokai

W projekcie wzieli udział

Zdjęcia oraz video : Piotr Lis
Muzyka: Marta Lewandowska
Makijaże: Kasia Latajka
Pozowały i tańczyły: Lewa, Pula oraz Hola Holson
Kimona zaprojektowała: HEDO
Miejsce realizacji klipu: House Szkolna Poznań