Nowy numer TATTOOFEST #167 już w sprzedaży!

Dzięki nam zobaczycie świat przez różowe okulary! Nie da się przejść obojętnie obok okładki czerwcowego wydania “TATTOOFEST”; dlatego jeśli w Empiku rzuci się Wam w oczy wizerunek Sorry Julia - będziecie wiedzieć, w stronę której półki powinniście się kierować! Oczywiście nasz magazyn możecie również zamówić online lub zdecydować się na cyfrową prenumeratę, żeby zawsze pozostać na bieżąco z tym, co aktualnie dzieje się w branży tatuażu, szczególnie w okresie pierwszych post pandemicznych wydarzeń.

W tym miesiącu dostarczamy potężną dawkę inspiracji wszystkim wielbicielom zwierząt! Z tego motywy w swoich tatuażach bardzo chętnie korzystają tatuatorki: Agata Kacperczyk, a także wcześniej wspomniana Sorry Julia. Okazuje się, że nie tylko realizm to odpowiednia technika do utrwalania wizerunku ukochanych pupili na naszej skórze! A skoro już mowa o tatuażach realistycznych…, silnymi reprezentantami tego stylu (zarówno w czarno-szarym, jak i kolorowym wydaniu) są: Ricardo Ciechorski, mieszkający w Brazyli artysta polskiego pochodzenia oraz Łukasz Lasota. Właściciel studia “Lucky 13” ze Szczecinka, wygrał internetowy plebiscyt “Sztosy’20”, więc na jego prace warto zwrócić uwagę. A jeśli nie jest wam po drodze z dużymi, pełnymi detali formatami - postawcie na prostotę i poznajcie lepiej Mayę Kubitzę! Jej styl to mieszanka subtelnych linii, motywów roślinnych i symbolizmu.

Nietuzinkowym podejściem do sztuki trwałego zdobienia ciała charakteryzuje się również David Peyote. Graficzne, wielowymiarowe tatuaże przypadną wam do gustu jeśli poszukujecie artystów o bardzo specyficznej kresce. Równie ciekawe, aczkolwiek monochromatyczne projekty wychodzą spod ręki Jérôme, znanego na Instagramie jako @sztuka_wojny. Czarno-szare wzory to także specjalność artystki z Tel-Avivu; Katya Bariudin, choć mieszka w Izraelu, doskonale zna polską scenę tatuażu. Jest także stałą bywalczynią krakowskiej TATTOOFEST Convention.

Spokojnie! Nie zapomnieliśmy o dziale studio; zresztą byłoby to bardzo trudne, ponieważ mieliśmy okazję porozmawiać z całą ekipą “Hard To Forget”. To grono utalentowanych tatuatorów o różnorodnych stylach, pasjach i osobowościach, działających pod jednym dachem tej łódzkiej pracowni.

Na zakończenie, zachęcamy do przeglądnięcia prac, które wygrały w konkursie na tatuaż w stylu miejskim, organizowanym wspólnie z krakowskim kolektywem BC24.

Planujecie wakacyjny wypoczynek, korzystajcie z pogody i nie zapomnijcie zabrać czerwcowego “TATTOOFEST” ze sobą!