TattooMoney – rewolucyjna kryptowaluta
Zapamiętajcie tą datę, bo właśnie zmienia się świat tatuażu. Może nawet nie tylko tatuażu. Któż wie, dokąd nas zawiedzie wprowadzony dziś na rynek kryptowalut, nowy token TAT2? Jeden z jego twórców, Tomasz TOFI Torfiński, porównuje obecną sytuację z wprowadzeniem do powszechnego użycia Internetu. Niepozornej ciekawostki, która zrewolucjonizowała cały świat, by ostatecznie stać się nieoderwalną częścią naszej codzienności. Czas pokaże, czy rzeczywiście, podobna przyszłość czeka TattooMoney. Kto nie chce na nią czekać, ma już możliwość, by zakupić swój token. Do odważnych świat należy!
To ostatnie zdanie ze wstępniaka, idealnie opisuje Tomasza Torfińskiego. Jest odważny, a świat należy do niego. Przynajmniej ten związany z tatuażem. Nie miejsce tu na przybliżanie jego sylwetki. Będzie jeszcze ku temu okazja. Na razie dość powiedzieć, że jest jedną z czołowych postaci na polskiej scenie tatuażu. Podobnie jak pozostali twórcy projektu TattooMoney, m.in. – Doktore Tattoo, Davee Blows, Tomasz Kołucki, czy Max Pniewski. Jeśli choć trochę interesujecie się tatuażem, z pewnością o nich słyszeliście. Do tego wielu zagranicznych artystów, programistów, specjalistów od kryptowalut, blockchaina oraz social mediów (zobacz patronów). Bo TattooMoney, to przede wszystkim międzynarodowy projekt stworzony przez artystów dla artystów. Ale nie tylko. Docelowo, korzystać z niego mają również ich klienci. Czym więc są tatuażowe pieniądze?
Token TAT2
Żeby wyjaśnić czym jest TattooMoney i Token TAT2, osobie która o kryptowalutach wie tyle że istnieją, trzeba by napisać nie artykuł, a książkę zawierającą sporo nudnych formułek i skomplikowanych pojęć, jak choćby blockchain, platforma NFT, zdecentralizowane finanse, smart kontrakt. Dużo czytania i dużo informacji do przyswojenia, a i tak najważniejsza jest odpowiedź na pytanie „co ja będę z tego mieć?”.
Otóż TattooMoney daje wymierne korzyści wszystkim swoim użytkownikom. Zarówno tatuatorom, jak i ich klientom. Dzięki tej walucie można:
Zapłacić za tatuaż
Szybko i bezpiecznie, nie martwiąc się o kursy walutowe. Bez względu na to, czy klient chce się zapisać do artysty z Niemiec, Francji czy Stanów Zjednoczonych, zawsze zapłaci tą samą cenę. Co więcej, Token TAT2 może być używany do zapłaty nie tylko za tatuaż, ale również printy, obrazy oraz inne formy ekspresji artystycznej.
Otrzymać zniżki
Kto ma choć jedną dziarę, ten wie, że tatuaże to nie są tanie przyjemności. Jest drogo, a za granicą jeszcze drożej. Nawet jeśli rozwiążemy problem różnic spowodowanych kursem walutowym, nadal będzie drogo. Ale może być taniej! Program TattooMoney, przewiduje zniżki przy zapisach do każdego artysty biorącego w nim udział.
Skrócić czas oczekiwania na sesję
Spontanicznie wejść do salonu i poprosić o tatuaż, można już chyba tylko w amerykańskich programach telewizyjnych. Kilka tygodni, czy miesięcy, to obecnie standardowy czas oczekiwania na sesję u wielu tatuatorów. Do niektórych można nawet czekać kilka lat! Jednak wpłacając zadatek, a później opłacając cały tatuaż, tokenem TAT2 możemy ten czas oczekiwania skrócić, ponieważ tacy klienci będą traktowani priorytetowo przez artystów z programu.
Zabezpieczyć się przed inflacją
COVID-19 odbił się nie tylko na naszym zdrowiu, ale i portfelu. Aby ograniczyć skutki wielomiesięcznych lock downów, rządy państw na całym świecie, zdecydowały się wesprzeć gospodarkę dodrukowując pieniądze, czego efektem jest wciąż rosnąca inflacja. Zapisując się teraz na tatuaż, nie mamy pewności czy w dniu sesji nadal będzie on kosztował dwa tysiące, czy już może pięć. Wirtualny pieniądz, daje gwarancję stałości ceny, ponieważ jego wartość się nie zmienia.
- Wymienione benefity, to chyba najistotniejsza z punktu widzenia potencjalnego nabywcy, lecz w istocie niewielka część założeń, kompleksowego programu TattooMoney. Co jeszcze nam oferuje? Na przykład długoterminowe inwestycje, wspieranie działalności charytatywnej czy otrzymywanie nagród. Możliwości jest o wiele więcej. Jeśli rozumiecie język kryptowalut, zapraszam Was na oficjalną stronę projektu. Tam dowiecie się wszystkiego. W kolejnych dniach na kanałach SM, będą się pojawiać dodatkowe informacje - mówi Tomasz Torfiński.
Co z tego wszystkiego wyniknie? Na razie trudno spekulować. W dzisiejszych czasach, już nawet śmierć i podatki nie są pewne. Wiele wskazuje jednak, iż ten pomysł ma potencjał. Branża tatuażu rozwija się dynamicznie, a kryptowaluty zyskują na popularności. Bardzo możliwe, że te dwa światy się ze sobą spotkają. Lont został podpalony. Czekamy aż wybuchnie!
crypto-logo-retina-3_v2