Tattoo Girl: Joanna "Panna Szatanna" Kaczmarek

Tattoo Models lip 24, 2020

Panna Szatanna ma 25 lat. Pracuje w międzynarodowej korporacji w dziale "data entry" oraz dodatkowo zajmuje się modelingiem alternatywnym, który jest jej główną pasją. Poza tym hoduje węże, pasjonuje się światem tatuażu, jeździ po konwentach, robi różne rzeczy DIY głównie na potrzeby sesji zdjęciowych. Uwielbia grać na konsoli, uniwersum Marvela, Star Wars i Cyberpunka. Ostatnio uczy się jeździć na longboardzie.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z tatuażami?

Moja historia z tatuażami zaczęła się około piętnastego roku życia. Oglądałam Miami Ink na TLC i zakochałam się w ich stylu życia, wyglądzie. Zajarałam się tym strasznie. Pierwszy tatuaż zrobiłam dwa miesiące przed osiemnastką. Niestety niezbyt przemyślany. Kilka lat później zakryłam go ćmą widoczną na mojej klacie.

Ile masz tatuaży?

Obecnie mam 30 tatuaży, które zajmują sporą część mojego ciała i ciężko mi wszystkie wymienić. Mam je na rękach, nogach, plecach, klacie, żebrach, kciukach, z boku twarzy (śmiech). Głównie neotradycja, ale też czasem troszkę old schoolu czy graficznych.

Liczyłaś kiedyś ile wydałaś na nie pieniędzy?

Kiedyś liczyłam... Szczerze niedużo. Popełniłam parę błędów. Niestety szukałam po taniości i teraz niektóre muszę poprawiać. Kilka mam zrobionych przez praktykantów.

Czy Twoje tatuaże mają dla Ciebie jakieś znaczenie?

Niektóre mają, zwłaszcza te zrobione przez moją przyjaciółkę Kasię Paluch znaną, jako Silly.Tats. Obecnie pracuje i mieszka w Szwajcarii. Każdy powstał pod wpływem pewnych emocji. Bez nich czułabym się po prostu goła.

Czujesz się dzięki nim bardziej sexy?

Czuje się dzięki nim pewniej. Czuję się sobą. Czuję, że tak właśnie chciałam, aby było, a fajnie jest się czuć dobrze ze swoim ciałem. A czy seksownie? Po części też (śmiech).

A czy przeszkadzają Ci w pracy? Musisz je np. zakrywać? Czy możesz je dumnie pokazywać?

W obecnej pracy w korporacji nikt nic nie mówi złego. Wręcz moja menedżerka czasem je chwali i raz powiedziała cytując "no nie mogę się napatrzeć na te piękne tatuaże”. Mega to miłe było (śmiech).

U kogo robiłaś dziary?

Zaczynałam robiąc u różnych osób, co poniekąd było błędem. Obecnie staram się robić u jednej osoby. Mianowicie Aleksandry z Craft Tattoo w Szczecinie. Musi jeszcze parę dokończyć i poprawić inne.

Z którego jesteś najbardziej dumna?

Najbardziej dumna jestem z tatuażu na plecach. Jest to syrena w neotradycji autorstwa wyżej wymienionej Oli. Jeszcze troszkę nam zostało, ale uwielbiam postacie syren, zwłaszcza mitologicznych.

Co Twoja rodzina, znajomi lub obcy ludzie myślą o Twoich dziarach? Czy spotkałaś się z pozytywnym czy negatywnym odbiorem?

Moja mama nie do końca rozumie tej pasji, mimo, że akceptuje i cieszę się, że jest przy mnie, choć nie zawsze rozumie, co kieruje moimi wyborami. Na ulicy spotkałam się niejednokrotnie z hejtem. Czy to za plecami, czy prosto w twarz, zazwyczaj odpowiadam ripostą i  wtedy już są cicho (śmiech).

Czy masz plany na nowe tatuaże?

Najpierw chciałabym dokończyć i poprawić obecne. Później będę myśleć, co dalej, muszę zorganizować ten mój brudnopis żeby był bardziej spójny (śmiech). Na pewno nowe tatuaże będą w neotradzie.

Ilya Monzalevskiy

TattooArtist.pl to serwis skupiający najlepszych polskich tatuażystów. Podzielony jest na kategorie: tatuaż, wzór, tatuażysta i studio. Znajdziesz tu również wyrafinowane inspiracje i ciekawe treści.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.